Poprzednie kolczyki zapoczątkowały lawinę pomysłów na połączenia kolorystyczne, które chciałabym zwizualizować tworząc dzięki nim niepowtarzalną biżuterię. Najpierw kilka z nich spisałam w moim pięknym, kolorowym notesiku, a następnie nadałam niestety jedynie nielicznym formę niewielkich, lekkich i bardzo uniwersalnych świecidełek. Przed Wami pomysł numer dwa:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz